M-Blog

Rudin Mary

Rudin Mary

ur: 7 grudnia 1924 w Hillsboro - USA

 

Ojciec ,Jefferson Estill był inżynierem budownictwa, a matka ,Irene Shook była nauczycielką angielskiego, zanim wyszła za Joe. Rodzina Mary była całkiem typową, średniej klasy rodziną Prezbiterianów i przez 10 lat była jedynym dzieckiem, do czasu narodzin młodszego brata. Jej rodzice pochodzili z Winchester, Tennessee i obie babcie ukończyły Mary Sharp College w Winchester. Te tradycje edukacji były mocno wpisane w rodzinie Mary, dlatego rodzice mieli duże wymagania wobec niej.

Joe był zatrudniony w projekt budowania ulic wokół Leakey, Texas, które było małym i odizolowanym miastem, i w którym wyrosła Mary Ellen. Mary tak opowiada o swoim dzieciństwie w Leakey: Mieliśmy mało zabawek. W mieście nie było kina. Słuchaliśmy radia. Nasze zabawy były opracowywane w naszej wyobraźni. Myślę, że to przyczyniło się do rozważań matematycznych-myślenia o skomplikowanych rzeczach.

Mary Ellen uczęszczała do małej szkoły wyższej, gdzie w klasie było pięciu studentów. Można było się spodziewać , że będzie jej łatwiej o osiągnięcia w tym środowisku, ale w rzeczywistości była w środku klasy. Kiedy poszła na Uniwersytet w Texasie w 1941roku nie miała dużych oczekiwań, nawet nie wiedziała co chce studiować. To był prawie przypadek, że zaczęła studiować matematykę. Poszła w dzień zapisów do sali pełnej studentów było tylko kilku studentów przy tablicy z matematyką, więc tam poszłam. Tam siedział starszy, siwy mężczyzna, z którym odbyłam długą rozmowę o różnych rzeczach. Kiedy poszłam następnego dnia na matematykę, ten stary mężczyzna okazał się profesorem R.L.Moore.

Mary Ellen zapisała się do klasy R.L.Moore'a na trygonometrię i wybierała sobie jego zajęcia co roku zanim ukończyła Uniwersytet z tytułem B.A. w 1944 roku. R.L. Moore rozpoznał talent Mary na samym początku i robił wszystko aby została matematykiem.

Jestem dzieckiem Moora. Zdawałam sobie sprawę, że byłam manewrowana. Nienawidziłam tego. Ale była to część techniki nauczania do budowania zdolności, odporności na stres, presje z zewnątrz Manewrował tobą, żeby zbudować ufność, pewność. Kiedy to zrobił, mogłeś wszystko. Mam to do dziś.

Po ukończeniu studiów zaczęła pisać doktorat pod kierownikiem R.L.Moore's-badanie topologii. Otrzymała doktorat w 1949 i R.L.Moore?s załatwił jej nauczanie na Duke Uniweversity w Durham, North Carolina. Ta praca sprawiała jej wiele radości. Tam pracował również Walter Rudin, z którym poznała się bliżej i wyszła za niego za mąż w 1953 roku. Walter dostał pracę na Uniwersytecie w Rochester. Mary przeniosła się z mężem do Rochester, gdzie dostała również posadę.

Jestem matematykiem , zawsze myślała o sobie jak o matematyku. Uczyłam studentów, miała wykłady, miałam współpracowników, którzy mnie kochali. Poświęcałam dużo czasu matematyce, bo to lubiłam i była to moja pasja, a nie z powodu kariery. Podczas, gdy Walter i Mary pracowali w Rochester urodziła im się dwójka dzieci: Cathrine w 1954 i Eleanor w 1955. Mary Ellen nie pracowała dla pieniędzy, ale z miłości do matematyki.

wydawałam większość pieniędzy na dzieci. Byłoby taniej gdybym została w domu.

W 1958 roku przeprowadzili się do Madison , gdzie Walter został zatrudniony na Uniwersytecie w Wisconsin. W 1959 roku Mary Ellen rozpoczęła pracę jako wykładowca na Uniwersytecie w Wisconsin. Podczas następnych kilku lat urodziło im się trzecie i czwarte dziecko: Jefferson w 1961 i Charles Michael w 1964.W 1971 roku została promowana na profesora, przechodząc od najniższego do najwyższego szczebla akademickiego.

Nikt nawet mnie nie pytał czy chcę zostać profesorem. Zostałam po prostu promowana.

Aby zrozumieć dlaczego Wydział Matematyki może czuć się winny, ze do 1972 roku Mary Ellen była tylko wykładowcą, trzeba spojrzeć na jej osiągnięcia. Po pierwsze należy odnotować, że jej talent i uzdolnienia zostało rozpoznane przed pracą na Uniwersytecie w Wisconsis. W 1963 roku przyznano jej przez Matematyczne Stowarzyszenie Holandii Nagrodę Nieuwe Archief voor Wiskunk. W 1988 roku w wywiadzie Mary Ellen wyjaśniła swoje matematyczne zainteresowania: ...od początku były to aspekty teoretyczne topologii, co mnie interesowało najbardziej....Jestem od rozwiązywania problemów

Dla Rudin matematyka to rozpoznawanie wzorów: Rysowałam małe obrazki i próbowałam coś z nimi robić. Jestem zainteresowana jak myśli pasują do siebie. Jestem bardzo "geometryczna" w myśleniu. Nie jestem zainteresowana liczbami.

Rozpoczęła publikowanie po ukończeniu doktoratu. W 1950 roku opublikowała w Duke Mathematical Journal artkuł dotyczący przestrzeni abstrakcyjnych. Było to spojrzenie na implikacje, relacje na różne alternatywy dla teorii stworzonych przez R.L.Moore'a w 1932 roku. W 1952 roku dzieło ""A primitive dispersion set of the plane" dowodziło rozwiązania dla nierozwiązywalnego problemu zawartego w książce Wildera " Różnorodność topologii" Również w 1952 roku w dziele "Dotyczącym problemu Souslina" Kontynuowała jej dociekania na temat implikacji R.L.Moore'a.

Powyższe dzieła były publikowane pod jej panieńskim nazwiskiem Mary Ellen Estill, ale od "Countable paracompactness" i "Problem Souslina" w 1955 roku były już publikowane pod nazwiskiem Rudin. Patrząc na jej ważniejsze dzieła można stwierdzić jej świetną zdolność do konstruwoania przykładów liczbowych.

W 1970 roku Rudin wydała serie wykładów o topologii CBMS na Uniwersytecie w Wyoming, Laramie. Te dzieła zostały wydane przez Stowarzyszenie Amerykańskich Matematyków następnego roku. Był to przegląd ostatnich rezultatów dotyczących teorii i problemów związanych z topologią.

W 1981 roku Rudin jako pierwsza otrzymała nagrodę dla młodych profesorów w Wisconsin. Resztę swojej kariery spędziła na Uniwersytecie w Wisconsin, aż do czasu emerytury. Jednocześnie przez ostatnie lata Rudin wydała kilka głębokich dzieł matematycznych. Rudin otrzymała wiele honorów, nagród, wyróżnień swej pracy, włącznie z czterema swoimi doktoratami. Została zastępcą prezydenta Stowarzyszenia Amerykańskich Matematyków, jak również członkiem Amerykańskiej Akademii Sztuki i Nauki , i Węgierskiej Akademii nauk. Zaproszona do bycia Wykładowcą Emmy Noether dla Związku Kobiet-Matematyków, wykładała Paracompactness". Zapytana jak sobie radzi z byciem matką i matematykiem jednocześnie odpowiedziała: "Nigdy nie miałam nić przeciwko robieniu matematyki leżąc na sofie w pokoju gościnnym, gdy dziewczynki skakały, wspinały się po mnie. Czułam się bardziej komfortowo i pewnie kiedy byłam w środku rzeczy, kiedy robisz matematykę to musisz czuć komfortowo i pewnie."

Related Articles

logo 2022 joomla footer

© 2022 Tomasz Grębski MATEMATYKA