SQ1 Plus ma wybitne cechy i mnóstwo potencjału. Większość barw jest oszałamiająca.
Tak pisano w latach 90-tych ubiegłego wieku o amerykańskim instrumencie Ensoniq SQ 1 PLUS:
Co zrobił Ensoniq, aby odmłodzić SQ? Cóż, nadal znajduje się w tym samym pudełku, z tym samym małym wyświetlaczem LCD 2x16 znaków i tymi samymi masywnymi przyciskami. Jedyną zewnętrzną różnicą wydaje się być dodanie słów „Plus” i „32 głos” do logo – i rzeczywiście, jest to prawdopodobnie najlepsza wskazówka na temat zmienionej bestii, która mieszka w środku.
Krótko mówiąc, SQ przeszedł na 32-głosową polifonię. Teraz nawet najbardziej zachłanni na dźwięki muzycy mogą nakładać dźwięki na lewo i prawo bez cienia obaw o wycinanie głosów.
Druga poważna zmiana dotyczy wstawienia dodatkowych 43 próbkowanych przebiegów. Są one znane jako fale „ekspansji” i zostały włączone do pozostałych 167 fal, aby stworzyć zupełnie nowy zakres dźwięków wewnętrznych. Dźwięki fabryczne mogą być niezwykle ważne przy wyborze syntezatora.
Większość barw jest oszałamiająca – „charakter” Ensoniqa jest raczej połączeniem M1, D50 i kilku syntezatorów analogowych w jednym. Jest w stanie wytworzyć bogate, bujne dźwięki padów wraz z kilkoma doskonałymi, „żywymi” chórami. Dźwięki smyczków są równie imponujące i zawierają kilka atrakcyjnych brzmień orkiestrowych, takich jak „07-Concert Strings”.
Brzmienie basu jest bardzo przekonujące. W rzeczywistości SQ1 Plus jest szczególnie imponujący w dolnym końcu spektrum. Pełne oceny muszą również iść do próbek gitary – „02-Classic Guitar” – i wszystkiego, co ma związek z instrumentami dętymi drewnianymi, np. klarnet „45-Violin & Reed”. Miłośnicy organów również nie są pominięci i będą pod wrażeniem pulsujących tonów „32-Jazzy's Organ”.
Na szczególną uwagę zasługują wreszcie zestawy perkusyjne. Bez wyjątku każdy z banków oferuje wybór wysoce użytecznych, dynamicznych dźwięków, z których wszystkie są godne pochwały.